PROSTY NUDE

Tytuł posta jest przekorny. Prosty nude z prostokątem nie był dla mnie taki prosty. Kolejny tydzień projektu: ciąg dalszy... na blogu Cherry nails był dla mnie najcięższym. Wzór był banalnie prosty, taki o prostokącik. Przystępując do całej zabawy jednak wiedziałam, że to będzie największe wyzwanie ze wszystkich które nam Cherry postawiła. No i nadszedł ten tydzień, a u mnie nadal pusto. Dawno nie miałam takiego problemu by zaadaptować wzór na swój sposób.  

Postanowiłam poszukać inspiracji w internecie, przekopując się przez Pinterest natrafiłam na bardzo fajny wzór w moich ulubionych kolorach, czyli czarno-nude. Szczerze mówiąc to był jedyny sensowny pomysł na ten tydzień. Ostatnio malowałam zbyt dużo wymyślnych, zabawnych i słodkich wzorków. Potrzebowałam czegoś stonowanego i mniej rzucającego się w oczy. Stąd pomysł na matowe nudziaki z geometrycznym wzorem. A oto efekt: 

Najpierw pomalowałam wszystkie paznokcie na nude, następnie przy pomocy tasiemki wyznaczyłam czarne obszary i zamalowałam je. Gdy lakier wysechł powtórzyłam ten krok używając mleczno-różowego lakieru do frenczu. Poprawiłam linie białym art linerem, a na koniec pokryłam wszystko matującym topem. 

Do projektu wykorzystałam: 

-czarny Wibo nr 34

-nude Wibo nr 396

-różowy lakier do frenczu Bell Ladycode

-biały art liner Wibo

-matujący top Lovely

Ja do tego typu zdobień na pewno wrócę, może go lekko modyfikując. Jest lekki i stonowany więc nadaje się na co dzień. Wymaga trochę czasu i pracy, ale myślę, że jest tego wart. 

Mam nadzieję, że Wam się spodobał i że ten tydzień był dla Was łatwiejszy ;) Ja już nie mogę się doczekać ostatniego zdobienia!