Strony

czwartek, 6 lutego 2014

STYCZNIOWE NOWOŚCI




Nie wiem jak Wam, ale mi ostatnio czas strasznie szybko ucieka. Ciągle wydaje mi się, że mamy początek roku...a przecież luty trwa już od prawie tygodnia. Gdzie podział się styczeń? Dobrze, że zostało mi po nim kilkanaście nowości. Większość z nich to kolorówka, ale pojawiło się też kilka kosmetyków do pielęgnacji. Część z nich udało mi się wygrać lub otrzymać w ramach testowania, część kupiłam sama skuszona licznymi promocjami w drogeriach. Zapraszam na krótkie podsumowanie: 






Zakupy w Drogerii Firlit:

- Golden Rose Rich Color nr 108
- Golden Rose Rich Color nr 28
- Golden Rose Paris nr 94
- Maybelline Colorama nr 31
- Maybelline Affinimat nr 03 Light Sand Beige
- pędzelek do cieni Top Choice

Trafiłam na promocje lakierów GR oraz kolorówki z Maybelline. O ile GR mnie nie zawiódł, to Colorama i Affinimat okazały się kiepskimi zakupami. Ciągle mam mieszane uczucia do Maybelline, raz robią przyzwoite kosmetyki a innym razem wypuszczają okropne buble. Pędzelek syntetyczny o bardzo elastycznym włosiu za to mnie miło zaskoczył. Zawrotna cena 4,40 zł, a produkt jest bardzo dobrze osadzony, włosie miękkie i nie wypadające.  





Wygrana w Zbiorowym malowaniu u Aliny z bloga Lilang-baso

- Revlon Top Speed nr 608
- Essence Colour&Go nr 147
- termoaktywna pomarańczka z AllePaznokcie nr 22
- neonkowa zieleń Clasic Nail Lacquer
- ślicznie pachnąca oliwka do skórek ♥
- odżywka keratynowa Twist off, Gal
- ozdoby do paznokci a w nich między innymi piękne piórka, które już czekają w kolejce na zdobienie ;)

Niestety nie załapały się do zdjęcia; opaska, bransoletka oraz śliczny aniołek. Mam ostatnio taki bajzel i zamieszanie, że sama nie wiem co i w którym pudle leży. Dziękuję Ci bardzo Alinko jeszcze raz za ten fantastyczny projekt, włożone serce i tą piękną paczuszkę! Aniołek stanie się centralną dekoracją w kolejne święta ♥




Przygarnęłam też 5 lakierów od blogującej mamy z bloga Lakierkowo.

- śliczny odcień Tiffany Blue ♥
- Lemax Mini Max; fiolet z drobinkami
- Lemax Mini Max; srebrno czarny
- perełka od Dor
- zestaw do frenczu od Sensique
- karuzela z cudnymi świecidełkami, korzystałam z niej w ostatnim moim zdobieniu ;)
- naklejki na paznokcie z motywem różyczek i kokardek

Dziękuję Ci kochana za te małe skarby. W końcu poznałam Lemaxy i są świetne!




Ciężko było mi czegoś nie kupić w Biedronce, skoro robię tam codziennie zakupy. Nie zaszalałam, ponieważ kosmetyków pielęgnacyjnych mam dość, a to co pojawiło się w Biedronce często można kupić w podobnej cenie lub niższej w każdej drogerii. Skusiłam się jednak na:

- trójpak moich ukochanych płatków kosmetycznych od Carea z aloesem
- róż LadyCode by Bell, bardzo lubię ich róże, a mój poprzedni zmarł niedawno śmiercią tragiczną (czytajcie: stanął na drodze kotu, niestety sierściuch nie lubi konkurencji na parapecie).
- intensywnie regenrującą maseczkę Biovax, akurat została ostatnia a tej wersji jeszcze nie znam,
- peeling enzymatyczny od Lirene, nie wróżę mu sukcesu, ale zobaczymy ;)




Wygrałam też cztery soczyste piaski u Madstelkosmetycznie

- piaski My Secret nr 171, 172, 173, 174 
- w przesyłce znalazłam też pielęgnacyjną maseczkę do dłoni Marion
- maskę nawilżającą z zieloną glinką Ziaja
- próbke perfum Yves Rocher

Dziękuję Ci bardzo za te kolorki, które ładują pozytywną energią oraz za gratisiki ;* Jestem ogromnie ciekawa efektów po maseczce Mariona.



Wybrałam się do Rossmanna po żwirek dla kota, a wróciłam:

- z zapasem odżywki Oil Care Isany
- szamponem do kompletu ;)
- figowym szamponem Ziaji, bardziej dla porównania i testów 
- oczywiście kolejną pomadką do ust, tym razem Isana bo jeszcze nie znam jej działania. 

Wszystko w promocji więc jakbym mogła nie wziąć ;) Odżywka mi już służy od kilku miesięcy i ciekawa jestem jak zadziała z szamponem. Co prawda szampon ma gorszy skład, ale zobaczymy jak moje włosy zareagują. Każdy kosztuje niecałe 5 zł. 

Otrzymałam też do testowania ze strony ofeminin oczyszczający płyn bakteriostatyczny z Pharmaceris. Jestem bardzo ciekawa jego działania, tym bardziej, że produkt przyszedł idealnie na ten okres w miesiącu kiedy potrafi mnie wysypać różnymi wypryskami. 




To już prawie wszystkie nowości, a przynajmniej na zdjęciach znalazły się te które udało mi się zebrać na szybko. Jeszcze raz chciałabym podziękować dziewczynom za wszystkie cuda małe, duże, kolorowe i pachnące :* 
Tak patrzę właśnie na ten bałagan kosmetyczny wokół mnie i myślę, że przydałoby mi się znów przeorganizować wszystkie mazidła. Najbardziej marzy mi się duża i prosta toaletka z wielką szufladą. Poza tym lakiery zaczynają mi się wysypywać z kolejnego pudełka. Nic bardziej mnie nie wkurza jak zbyt długie szukanie tego czego potrzebuję. 
Uciekam szukać jakiś rozwiązań na te problemy i życzę Wam miłego wieczoru ;) Jeśli macie jakieś swoje ulubione sposoby na przechowywanie kosmetyków i lakierów to piszcie! Może mnie zainspirujecie ;) Chwalcie się też co tam Wam wpadło w łapki w tym miesiącu i co Wam się spodobało z moich zdobyczy ;)

P.S. Jak już jesteśmy przy chwaleniu się to chciałabym zdradzić Wam, że udało mi się wygrać drugi etap konkursu na karnawałowe zdobienie z Golden Rose! Ogromnie się cieszę! Gratuluję też pozostałym dziewczynom!  

12 komentarzy:

  1. Mnie też tak szybko ucieka czas. Niedawno były Święta i Sylwester, a teraz za 3 tygodnie marzec! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje:) ja jestem w trakcie projektowania toaletki:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniale, to życzę kreatywności! ;) też kiedyś projektowałam toaletkę na zajęcia z projektowania mebla ;)

      Usuń
  3. Wspaniałe nowości :) O płynie oczyszczającym z Pharmaceris słyszałam wiele dobrego, niestety nigdzie nie mogę go spotkać, ciekawa jestem jak się sprawdzi!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile nowości! ;) W moich zakupach z ostatniego czasu również znalazła się maseczka z Ziai :D a poza tym mam lakier Essence Colour&Go i jestem z niego bardzo zadowolona, mam zamiar sięgnąć po kolejne kolory z tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dawno temu kupiłam na promo podkład Affinitone i u mnie też się nie sprawdził. Zalega na półce...

    OdpowiedzUsuń
  6. sporo lakierów ojejej :D
    nie miałam nic z tych nowości jeszcze ..

    OdpowiedzUsuń
  7. Troszkę nazbierałaś tych nowości :) oczywiście wszystkie kosmetyki bardzo przydatne i potrzebne, także miłego używania i malowania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. to gratuluję wygranej! ;) troszkę maleństw udało Ci się nazbierać i cieszę się, że paczuszka się podobała! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawa jestem jaki jest ten affinito mat ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lakiery Golden Rose wyglądają bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń