Witajcie! W dzisiejszym poście chciałabym Wam zaprezentować motyw, który ostatnio bardzo często gości na moich paznokciach, a mianowicie jasny wiosenny gradient. Jest to ciekawa opcja na co dzień, którą można stworzyć we wszystkich wersjach kolorystycznych w jakich tylko zapragniecie. Ja postawiłam na słodki dziewczęcy neonowy róż. Jeśli jesteście ciekawe to zapraszam na krótki tutorial i trochę zdjęć ;).
Jest to manicure, który nie zajmuje dużo czasu, całość trwa około 30 minut i wbrew pozorom wcale nie jest trudny ;). Nakładamy kilka cienkich warstw, które szybko schną i gotowe! Według mnie prezentuje się bardzo ładnie i można go dopasować do każdej kreacji, zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia. Rozpoczyna się sezon weselny i myślę, że jest to świetna opcja również na taką okazję, bo można go sobie dobrać do każdego koloru sukienki lub dodatków.
Produkty, których użyłam:
- odżywka Miss Sporty NAIL EXPERT 5in1
- Golden Rose Rich Color nr 66
- Vipera JEST nr 525
- top coat Golden Rose QUICK DRY
- gąbeczka (ja użyłam gąbeczki do podkładu, zakupionej w drogerii Jasmin, o której pisałam >TU<)
Sposób wykonania:
Na początek nakładamy bazę, czyli jakąkolwiek odżywkę, dla wygładzenia płytki. Następnie malujemy całe paznokcie jaśniejszym lakierem, którego użyjemy do naszego zdobienia (w moim przypadku jest to Golden Rose Rich Color nr 66). Kiedy pierwsza warstwa nam wyschnie przechodzimy do tworzenia gradientu. Na gąbeczkę nakładamy cienkie paski lakieru, najpierw lakier bazowy, potem ciemniejszy (u mnie Vipera JEST nr 525). Ciemniejszy odcień może trochę nachodzić na lakier bazowy na gąbeczce, wtedy wyjdą nam łagodniejsze przejścia. Stemplujemy gąbeczką dokładnie po płytce paznokcia (nie przejmujcie się jeśli przy tym upaprzecie sobie lakierem całe skórki i palce wokół, ważne żeby dokładnie nałożyć lakier na płytkę paznokcia). Taki zabieg stemplowania musimy powtórzyć około 3-4 razy, żeby uzyskać wyrazisty kolor i łagodne przejścia. Oczywiście każda warstwa musi wyschnąć przed nałożeniem następnej. Po tych kilku warstwach stemplowania "zmleczamy" wszystko jeszcze jedną warstwą jasnego bazowego lakieru (pamiętajcie, że nie może to być lakier gwarantujący super krycie, musi on być pół transparentny!). Na koniec nakładamy top coat (u mnie Golden Rose QUICK DRY, który nie dość, że bardzo przyspiesza schnięcie, to jeszcze dodatkowo nabłyszcza paznokcie). I gotowe! ;)
Efekt pół transparentnych końców płytki paznokcia był u mnie zamierzony, ponieważ myślę, że przy takim zdobieniu dodaje to uroku i paznokieć wydaje się dłuższy.
I jak Wam się podoba takiego typu zdobienie? Któraś z Was próbowała już tej opcji na swoich paznokciach? A może wolicie jednolity kolor na paznokciach, bez zbędnych gradacji kolorystycznych?
mega :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam gradienty! :) a w Twojej wersji jest genialny! :)
OdpowiedzUsuńTo ostatnio mój ulubiony sposób na pazurki ;)
Usuńpiękne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńsłodko :)
OdpowiedzUsuńLubię takie słodkie róże, pudry... ;)
UsuńMi sie to wydaje mega skomplikowane;) ale slicznie wyglada. Bardzo dziewczensko!:)
OdpowiedzUsuńNo przestań ;) Proste, szybkie i bez bólu ;)
Usuńidealne :) też chcę takie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Czekam na Twoje ;)
UsuńAle pięknie ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńNormalnie jak z salonu, dopracowane w każdym calu :-) Oj daleko, daleko mi do Ciebie :-))
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Kluczem jest właśnie ta ostatnia warstwa pół transparentnego lakieru ;) Można gąbeczką ciapać dowolnie, a potem zabielić przejścia i stają się łagodne i precyzyjne ;)
UsuńPrzepiękne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńŚliczne mani !
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSpróbowałabym, ale się boję...;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, poćwicz i na pewno zaskoczą Cię efekty ;)
UsuńPrzepiękny gradient!
OdpowiedzUsuńefekt idealny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Wyszło właśnie tak jak chciałam ;)
Usuńidealne na lato :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZimą też próbowałam robić gradienty, jednak latem lepiej wyglądają ;)
UsuńŚwietnie wykonany gradient.
OdpowiedzUsuńEfekt jaki uzyskałaś na paznokciach jest powalający :D
Dziękuję ;) Trochę czasu, gąbki i mam efekt jaki chciałam ;)
UsuńWow, super to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńWygląda cudownie! Chętnie wypróbuję, ale pewnie nie wyjdzie mi tak świetnie :) I rzeczywiście na wesela fajny pomysł, a ja akurat z wesela wróciłam, cały weekend balowałam ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno wyjdzie świetnie! To proste i daje duże pole do zabawy ;)
Usuńfantastyczne, również lubię takowe połączenia i gradienty ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, przybij piątkę ;)
UsuńDelikatny i dziewczęcy, dla mnie bomba :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńHm nie kumam :x
OdpowiedzUsuńCzyli najpierw malujemy paznokcie najjaśniejszym odcieniem ? Myślała właśnie, że tym różowym ciemnym a potem na gąbeczkę ten z Golden Rose i tyle :)
Najpierw jasny na cały paznokieć, potem na gąbeczkę i jasny i ciemniejszy a na koniec top lub jakiś jasny dla "zabielenia" przejść ;)
UsuńCieszę się, że się podoba ;)
OdpowiedzUsuńsuper, super i jeszcze raz super. Naprawdę mega mi się podoba.
OdpowiedzUsuń