DREAMCATCHER

Witajcie po długiej przerwie! Tęskniłam za blogowaniem! Wiele się działo przez ten miesiąc i szczerze mówiąc minął mi jak parę dni. Po chwilowym braku sprzętu, weselnych przygotowaniach i pracy już do Was wracam ;) Oczywiście z kosmetyczką pełną nowości! Przeglądając dziś aparat znalazłam w nim nieopublikowane zdjęcia, więc zanim podzielę się z Wami wieloma nowinkami to mam też kilka recenzji i zdjęć do nadrobienia. Dziś zapraszam na zdobienie, które marzyło mi się od zimy, ale tematyka kazała mi czekać na upalne noce ;) Łapacz snów od zawsze kojarzy mi się z latem, wiatrem i ciepłymi wieczorami. Czy Wam też? Zapraszam na dalszą porcję zdjęć ;)

Całe zdobienie zaczęłam od zrobienia cieniowania, niestety aparat zjada pastelowe kolory i efekt jest praktycznie niewidoczny. Ale daję słowo, że na żywo były widoczne przejścia między mięta a klasycznym nudziakiem. Następnie farbką i piórkiem do tuszu zaczęłam rysować łapacze i piórko. Gdy podeschły, wykończyłam je kilkoma kolorami by nie było tak smutno. Brakowało mi jeszcze pomysłu na jeden paznokieć i wtedy sobie przypomniałam o rybiej łusce z Vipery. Tak nazywam Belcanto nr 127. Wszystko zalałam nabłyszczaczem z Golden Rose i gotowe!  

Lakiery z Vipery odkryłam stosunkowo niedawno, ale już mam kilka swoich ulubionych typów i kolekcji. Czasem zastanawiam się nad ich ceną, są jednak ciut droższe, ale w czerwcu trafiłam na promocję 2 w cenie 1 i postanowiłam się troszkę obkupić ;) W moje ręce trafiło kilka kolorów z serii BB z olejkiem arganowym. Przepiękny klasyczny nudziak, ciut jaśniejszy z nutą pudrowego różu, mięta i łosoś. Wszystkie cudne! Oczywiście nadal jestem wierna wysuszaczowi z Golden Rose, fantastycznie nabłyszcza i szybko schnie. 

Do zdobienia wykorzystałam:

-Vipera BB Pastel 21

-Vipera BB Nude 12

-Vipera Belcanto nr 127

-Golden Rose Quick Dry 

-gąbeczka do cieniowania

-farbka akrylowa

-piórko do tuszu

Jestem bardzo zadowolona z tego zdobienia, wyszło tak jak chciałam, z odrobiną magii ;) Nie przesadziłam z rysunkiem i całość jest bardzo w klimacie tajemniczych łapaczy snów ;) A jak Wam się podoba?