Biedronka potrafi czasem zaskoczyć świetnymi kosmetykami.Niedawno pojawiły się w niej produkty bułgarskiej firmy DeBa. Chyba większość z Was zdążyła już się w nie zaopatrzyć i przetestować na sobie. Ja również jestem na tak!
Miękka, plastikowa butelka o pojemności 400ml jest bardzo poręczna i wystarczy szybki klik by ją otworzyć/zamknąć. Jedyne co mi przeszkadza to mały otworek dozownika..czasem trzeba użyć siły by wycisnąć odżywkę.
Konsystencja jest kremowa i łatwo rozprowadza się na włosach. Ma przyjemny słodko-kwiatowy zapach, który nie utrzymuje się długo na włosach. Głównym powodem dla której ją wzięłam jest skład. Producent opisał ją jako posiadającą olejki arganowy i migdałowy oraz masło shea. Czyli wszystko czego chcemy!
Skład:
- woda
- alkohol cetearylowy - substancja konsystencjotwórcza, wpływa na lepkość preparatu
- cetrimonium chloride (czwartorzędowa sól amoniowa) - ułatwia spłukiwanie preparatu, chroni przed rozwojem bakterii
- gliceryna - substancja nawilżająca
- masło shea - emolient tłusty, może być komedogenny: zmiękcza i nawilża skórę i włosy
- olejek migdałowy - zmiękcza, wygładza, nawilża
- sodium lactate (sól sodowa kwasu mlekowego) - substancja nawilżająca; zmiękcza warstwę rogową, dlatego stosowana jest przede wszystkim w preparatach do skóry suchej
- perfumy
- kwas mlekowy - j.w.
- olejek arganowy - wzmacnia włosy, silnie regeneruje, nawilża i chroni przed działaniem słońca i wiatru
- benzoesan sodu - substancja konserwująca, która zapobiega powstawaniu i rozwojowi mikroorganizmów w kosmetyku
- sorbinian potasu - j.w.
- lilial - składnik substancji zapachowych
- citronellol - j.w.
- hexyl cinnamal - j.w.
Według mnie jest to bardzo przyjemna odżywka, stosunek składu do ceny jest świetny. Odżywka za ok 5-6zł rzadko posiada chociaż dwa olejki w składzie przed perfumami. A to duży plus. Brak SLS oraz SLES to kolejny plus. Nie oczekuję jednak też cudów, producent obiecuje ułatwione rozczesywanie, regenerację oraz nawilżenie. Zgadzam się z rozczesywaniem, nie mam po niej problem z szczotkowaniem. Włosy są też błyszczące i nie obciążone kosmetykiem. Niestety nie odczuwam regeneracji czy większego nawilżenia. Są gładkie ale nie jest to spektakularny efekt.
Mimo to uważam ją za dobrą odzywkę którą nie zrobimy sobie krzywdy. Używam jej głownie gdy mam mało czasu rano, nakładam ją zaledwie na 2-3 minutki a i tak nie muszę się później szarpać z włosami. Za tą cenę nie oczekuję więcej. Mam nadzieję że kiedyś jeszcze wróci do Biedronki. Zdążyłyście ją przetestować? Ciekawa jestem jakie macie wrażenia i czy ich szampony są również warte uwagi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz