Dzisiejszy manicure jest inspirowany grudniowym niebem. W planach miałam nieco inny styl, ale ze względu na to, że granatowy Wibo zawiódł, musiałam zmienić plan. Chciałam mimo wszystko wykorzystać go i pokazać co można za jego pomocą wyczarować. Zapraszam na podróż pod grudniowym chłodnym niebem.
O serii Wild Thing chcę zrobić osobną recenzję, tak samo jak o pozostałych lakierach, dlatego dziś ograniczę się tylko do pokazania ich w tym projekcie. Kciuk, palec środkowy i mały pomalowałam 3 warstwami (sic!) granatowego Wibo. Na palcu wskazującym położyłam 2 warstwy i wykończyłam śniegowym Lovely. Palec serdeczny to wspaniały piasek z Wibo. Mamy więc chłodny granat, gwieździste nocne niebo i roziskrzony śnieg.
Wykorzystałam tylko 3 lakiery:
- granatowy Wibo Wild thing nr 5
- piaskowy Wibo nr 1
- śniegowy Lovely nr 2
Mani jest dość ciemny, ale dzięki piaskom z brokatem nabiera blasku. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
cudownie Ci to wyszło! :)
OdpowiedzUsuńMasz piękny kształt paznokci <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Czeka je piłowanie bo już dziko narastają ;)
UsuńPiękne paznokcie! Dziękuję za zgłoszenie w rozdaniu:)
OdpowiedzUsuńwow, strasznie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuń